Jest wielu zwolenników, którzy przekonują, że domy z bali są zdrowe i zapewniają ciepło. Przeciwnicy natomiast twierdzą, że nie jest to technologia odpowiadająca dzisiejszym standardom. Przekonajmy się, przedstawiając prawdy i mity.
Prawdy
- bale z drewna klejonego są lepszym materiałem – bale te mają znacznie większą wytrzymałość mechaniczną niż lite
- drewno skandynawskie i syberyjskie jest lepsze – ich drewno jest bardziej zbite i twarde, dzięki temu dają lepszą izolację termiczną
- bale zawsze pękają – zależne jest to od rodzaju drewna, a przede wszystkim od tego jak długo było sezonowane i suszone
- budowa domów z bali jest najzdrowsza – tyczy się to zwłaszcza domów z bali naturalnych, nieimpregnowanych chemicznie
- grubych ścian nie trzeba ocieplać – dodatkowego ocieplenia nie wymagają domy z grubych bali
Mity
- dom z bali nie potrzebuje paroizolacji – brak paroizolacji zagraża trwałości budynku, konstrukcja drewniana będzie narażona na zawilgocenie
- ocieplanie od środka prowadzi do zawilgoceń – istotna jest dokładność wykonania wiatroizolacji i paroizolacji
- bale sosnowe są najlepsze – zewnętrzna część sosny jest bardziej miękka i ma duże sęki, które wypadają
- bale widoczne we wnętrzu nie muszą być impregnowane – zależne jest to od tego, czym zostanie zaimpregnowane drewno. W środku najczęściej stosuje się naturalne preparatu na bazie wosków
- nie może być otwartych przestrzeni bez słupów konstrukcyjnych – dużo zależy od konstrukcji dachu, budowa domów z bali może być zaprojektowana tak samo jak murowanych