Szukając miejsca na wypoczynek dla dzieci lub młodzieży zwracamy uwagę, na to ile mogą się nauczyć z danej formy aktywności . Chcemy by z wyjazdy przywoziły nie tylko pamiątki w formie muszelek czy widokówek. Pod uwagę bierzemy oczywiście zainteresowani naszego potomka, nie chcemy przecież uszczęśliwiać naszego dziecka na siłę. Jeśli nie lubi matematyki to pomysł obozu matematycznego z pewnością go nie ucieszy. Dla miłośników natury i przygód opcją wartą zainteresowanie są obozy żeglarskie na Mazurach. Czym przyciąga uwagę taki wyjazd? Po pierwsze krajobraz. Rejon wielkich jezior mazurskich jest niezwykle malowniczy, jezioro koło jeziora, większe i mniejsze. Bliski kontakt z przyrodą i wyciszenie, czyli elementy których w codziennym życiu nam brakuje . Oprócz tego obozy żeglarskie na Mazurach zapewnią podopiecznym bezpieczeństwo i komfort pobytu.
Pod okiem przeszkolonych do pracy z dziećmi i młodzieżą czujnych instruktorów , nasze pociechy poznają tajniki żeglowania, sprawdzą swoje siły w konfrontacji z naturą. Ważnym elementem jest udoskonalenie zdolności pracy w grupie. Kursanci szybko przekonują się, że tylko dobra współpraca pomaga w osiągnięciu celu i dobrze jest pomagać sobie nawzajem, bo nigdy nie wiadomo kiedy druga osoba lub ty sam znajdziesz się w potrzebie. Warunkiem, który często stawiają obozy żeglarskie na Mazurach jest opanowanie sztuki pływania. Przewidziane są kamizelki ratunkowe ale dla dzieci i młodzieży, które nie potrafią pływać, brak tej umiejętności może stanowić barierę i budzić strach przed wypłynięciem w rejs. A jak wiadomo obozy żeglarskie na mazurach nieodzownie związane są z wypływaniem na jeziora, podziwianiem, widoków, zmierzaniem się z przygodą. Jeśli twoje dziecko nie potrafi dobrze pływać a chciałoby rozpocząć przygodę z żeglowaniem, w pierwszej kolejności lepiej zapisać je na obóz pływacki. W następnej kolejności żeglarski, wtedy z większą pewnością siebie pozna tajniki żeglarstwa i skoncentruje się na nauce a nie strachu przed wodą.